Spotkałam się z opiniami, że sernik w każdym 'wydaniu' jest ciężki do wykonania i praktycznie zawsze opada, a idealny wychodzi tylko tym najlepszym kucharzom. Stwierdzam, że jest w tym trochę prawdy, ale jeśli się nie spróbuje, to się nigdy nie dowie. Za każdym razem kiedy robiłam to ciasto, wychodził mi niedopieczony zakalec, albo coś na kształt podeszwy. Znalazłam w końcu przepis na sernik 'na poziomie' dla 'uczących się' i postanowiłam go wypróbować. Może tym razem nie wyszedł mi idealny, ale w porównaniu z wcześniejszymi jest się czym cieszyć, a jego smak rekompensuje nieidealny wygląd. Dlatego warto próbować wszystkiego po trochę, a z czasem dążyć do nabycia wprawy i w tej dziedzinie. Trzymam kciuki i za Was ! :)
*Wszystkie składniki podawane przeze mnie, są w podwójnej proporcji, ponieważ ciasta robiłam w sporej blaszce.
Składniki na kruche ciasto:
- 60 dag mąki
- 250 g masła
- 2 szklanki cukru
- 6 łyżek kakao
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany/jogurtu greckiego
1. Mąkę przesiewamy razem z proszkiem, dodajemy pozostałe składniki i szybko zagniatamy je razem do połączenia.
2.Tworzymy 2 kulki(jedna powinna być trochę większa, ponieważ spód musi być grubszy), owijamy je folią i wkładamy do zamrażalnika na ok.1h
3. Po tym czasie, wyciągamy większą kulkę, rozwałkowujemy, i wkładamy na blachę wyłożoną papierem.
4. Ciasto podpiekamy ok.10-15 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. W tym czasie zabieramy się za masę serową.
Składniki na masę serową:
- 2 kg twarogu (użyłam z wiaderka)
- 2 1/2 szklanki cukru
- 250 g miękkiego masła
- 10 jajek
- 4 czubate łyżki mąki (możemy zastąpić kukurydzianą lub ziemniaczaną)
- olejek waniliowy
- opakowanie budyniu waniliowego/ śmietankowego
1. Masło roztapiamy i odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie cukier wraz z 5 całymi jajkami i 5 żółtkami ubijamy na puszystą masę. Białka odstawiamy tymczasowo do lodówki.
2. Powoli wlewamy masło z olejkiem, i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy ser.
3. Kiedy wszystko się połączy dodajemy przesianą mąkę z budyniem, mieszamy.
4.Białka ze szczyptą soli, ubijamy na puszystą masę, dodajemy je do masy serowej i bardzo ostrożnie mieszamy.
4.Na podpieczony spód wylewamy masę. Schłodzoną kulkę ciasta, trzemy na tarce i posypujemy wierzch.Od razu wkładamy do piekarnika.
5. Pieczmy ok. 60-65 min również w 180 stopniach.
*Warto upieczone ciasto zostawić w zamkniętym, wyłączonym piekarniku na ok. 5 min, następnie uchylić drzwiczki i pozostawić je tak do ostygnięcia. Podobno ciasto w ten sposób wolniej opada.
A TERAZ SZUKAMY ŁOSIA DO UMYCIA BLASZKI PO ZJEDZONYM CIEŚCIE !:)
PS.Mam nadzieję, że smakowało?
PS.Mam nadzieję, że smakowało?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz